Kołnierzyk- część II

Jak już pewnie wszystkim dobrze wiadomo- zdobione kołnierzyki robią od jakiegoś czasu istną furorę.. . i dobrze, bo nic bardziej nie uzupełnia stroju, niż fajne, ciekawe dodatki ;-)

Marni for H&M

Dzisiaj pomysł, jak zrobić- na prawdę prostym sposobem- kołnierzyk pasujący do wielu stylizacji.
Wiele kołnierzyków już ozdobiłam, ale ten który dzisiaj zaprezentuję, nie wymaga jakiejś wielkiej sprawności, szycia lub innych manualnych zdolności. Taki kołnierzyk, każdy bez większego wysiłku może zrobić sobie sam.

Na pewno każdy z Was posiada w swojej szafie przynajmniej jedną, nieużywaną już koszulę. Z takiej koszuli, w łatwy sposób można zrobić kołnierzyk swoich marzeń ;-)

W second handzie znalazłam fioletową, zamszową koszulę- od razu wiedziałam, że wykorzystam z niej tylko kołnierzyk, ale płacąc za nią 2 zł, nie mam jakiś specjalnych wyrzutów sumienia, ponieważ za gotowy kołnierzyk ze sklepu trzeba byłoby zapłacić duuuuużo więcej :-)

Teraz trzeba odpruć cały kołnierz.

Do ozdobienia kołnierzyka wybrałam tzw. termo-dżety , czyli dżety, które za pomocą żelazka trzeba zaprasować na materiale. Takie dżety można kupić np. w pasmanteriach, ale też na allegro.

Teraz wystarczy tylko ułożyć dżety w odpowiedni wzór i zaprasować żelazkiem.

Na koniec doszywamy pasujący do całości guzik i... Voilà!!!

Kwiatowy zawrót głowy ;-)

Spodnie, torebka- New Look

Sweterek- Zara

Buty, bransoletka- Stradivarius