Dalej chodzą za mną luźne, niezobowiązujące klimaty... a w eksplozji tak wyraźnych kolorów czuje się niewątpliwie najlepiej ;-)
Dzisiejsza stylizacja wyraża też moją tęsknotę za wakacjami gdzieś w ciepłych krajach, a w związku z tym, że na razie nie zapowiada mi się na urlop, próbuje sobie to jakoś wynagrodzić :-)
Mieszkanie nad morzem w Polsce na swoje plusy i minusy. Niewątpliwym plusem jest bliskość samego morza, plaży, nadmorskiego powietrza pełnego jodu, natomiast minusem jest fakt, że nie można z tego wszystkiego w pełni korzystać, ponieważ pogoda najczęściej nie dopisuje... no ale trudno, taki mamy już środkowoeuropejski klimat. Czekam na ciepłe dni wierząc, że nadejdą :-)
A tymczasem, mam nadzieję, że moja dzisiejsza stylizacja i Was pozytywnie nastroi :-)
Pozdrawiam gorąco!
fot. M.Piechota
Bluzka- New Yorker
Jeansy- Stradivarius
Kapelusz/Pierścionek- H&M
Buty- Aldo
Torebka- New Look
Bransoletka- Cubus
Zegarek- Allegro
Naszyjnik- zwykły, złoty łańcuch
Świetny kapelusz :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądasz, mi niestety takie nie pasują :)
niesamowita bluzka i torebka! ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna stylizacja, bluzka jest super!
OdpowiedzUsuńSuper!!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńświetna koszulka!
OdpowiedzUsuń